poniedziałek, 22 września 2014

NO TO PAKUJEMY WALIZKĘ DO SZPITALA

34 tc to odpowiedni czas na spakowanie walizki do szpitala dla siebie i dla maluszka. 

Wiele przyszłych mam ma duży dylemat co zabrać ze sobą do szpitala na pierwsze dni pobytu. Wiadomo że każdy chciałby wziąć więcej niż miałoby się okazać iż mamy czegoś za mało. Jako że już przechodziłam jedne poród postaram się przedstawić listę niezbędnych rzeczy w szpitalu. Nie które szpitale oczywiście mają swoje listy niezbędnych artykułów które powinno się zabrać ze sobą. 


WYPRAWKA DLA MAMY:
  • szlafrok
  • kapcie
  • majtki jednorazowe
  • piżama najlepiej rozpinana lub z specjalnym rozcięciem do karmienia(polecam 3 sztuki)
  • biustonosz dla matek karmiących (2 sztuki)
  • wkładki laktacyjne
  • podpaski
  • podkłady higieniczne (niektóre szpitale dają swoje)
  • szczoteczka i pasta do zębów
  • płyn do higieny intymnej
  • grzebień
  • ręczniki najlepiej w ciemnych kolorach
  • woda niegazowana
  • laktator (polecam mieć swój)
WYPRAWKA DLA MALUSZKA: 
  • pieluchy tetrowe (3 sztuki)
  • pampersy
  • krem do pielęgnacji pupy (często szpitale dają swój z łożyska)
  • oliwka
  • śpiochy (4 sztuki)
  • rękawiczki niedrapki
  • body (4 sztuki)
  • czapeczke (2 sztuki)
  • skarpeteczki (3 sztuki)
  • kocyk
  • rożek do zawinięcia
  • chusteczki nawilżone
  • żel do mycia
  • butelka mała 
  • szczoteczka do włosków
  • ręcznik z kapturkiem

Jeśli macie inne pomysły zapraszam do podzielenia się nimi w komentarzu:)
WODY PŁODOWE


Pęcherz płodowy powinien pęknąć dopiero w czasie porodu. Jeśli wody zaczną odpływać dużo wcześniej, może to oznaczać kłopoty. Warto wiedzieć co należy wtedy zrobić.

CO TO ZA PŁYN?
Często już samo rozpoznanie co wypływa z pochwy, może stanowić problem, bo mają prawo pojawić się tam różne wydzieliny. Wiadomo, że ciąża wiąże się z większym wydzielaniem śluzu pochwowego, a poza tym u wielu przyszłych mam występuje wysiłkowe nietrzymanie moczu. Dlatego wilgoć w miejscach intymnych wcale nie musi oznaczać odejścia wód płodowych. Ale kiedy właśnie może to oznaczać?
  • Gdy wypływa spora ilość płynu i nie jest to mocz. Zazwyczaj łatwo to rozpoznać, ponieważ dzieje się to szybko i gwaltownie: z dróg rodnych wypływa ok. pół szklanki do szklanki płynu. 
  • Gdy wydzielina ma specyficzny zapach. Płyn owodniowy pachnie bardzo delikatnie, czasem nawet trudno coś wyczuć. Położne określają tą woń jako nieco słodkawą, mdłą, niekiedy przypominającą zapach świeżej ryby. 
  • Gdy ciecz, która wycieka z dróg rodnych ma barwę bladoróżową lub jasnożółtą, przypominająca nieco wodę z mydlinami- to jest pewne że pęcherz płodowy jest nieszczelny
  • Jeśli nie było jednego gwałtownego wycieku a czujesz, że coś się stale sączy, połóż się i obserwuj, co się będzie działo. Zwykle w pozycji leżącej sączenie się wód płodowych jest silniejsze, poneważ kiedy się stoi lub siedzi główka dziecka działa trochę jak korek i zmniejsza wyciekanie wód płodowych 
 OD RAZU DO LEKARZA
Jeśli masz poważne podejrzenia, że to , co się sączy, to płyn owodniowy, powinnaś szybko się zgłosić do lekarza a najlepiej do najbliższego szpitala z oddziałem położniczym. Jeśli wyciekanie wód nie zostanie powstrzymane i będzie ich szybko ubywać stanowi to duże zagrożenie dla ciąży. Poza tym pęknięty pęcherz płodowy stwarza duże ryzyko infekcji wewnątrzmacicznej, groźnej dla dziecka. 
Gdy stanie się to w 36 tygodniu ciąży w ciągu 24 godzin pojawią się skurcze i zacznie się akcja porodowa. 


CO OZNACZA KOLOR...
Jasny: bladożółty lub bladoróżowy- stan normalny, nic niepokojącego się nie dzieje
zielonkawy- płyn jest zanieczyszczony smółką, może to świadczyć o niedotlenieniu płodu, ale nie musi: często występuje w ciąży przenoszonej i u mam które palą papierosy
bursztynowy- występuje w przypadku konfliktu serologicznego
brunatny, podbarwiony krwią-  może oznaczać wewnątrzmaciczne obumarcie płodu

wtorek, 9 września 2014

RODZEŃSTWO CZYLI JAK PRZYGOTOWAĆ DZIECKO NA NARODZINY BRATA BĄDŹ SIOSTRY

Pojawienie się rodzeństwa to dla dziecka duża zmiana i nie ma co się dziwić że maluch pokazuję to swoim zachowaniem. Nawet jeśli dobrze przygotujemy dziecko na przyjście nowego członka rodziny, może nadal czuć się zazdrosny. Na pewno ze wsparciem swoich rodziców będzie mu dużo łatwiej odnaleźć się w nowej sytuacji.

Z początku sytuacja może wyglądać zaskakująco dobrze. Starszak wita się z rodzeństwem, zachwyca się nim, chce podzielić się zabawkami czy przytulić maluszka. Taki stan nie trwa wiecznie i zaczyna się codzienne życie, zupełnie inne do którego kilkulatek jest przyzwyczajony. Reakcje mogą być różne od wycofania się po agresję. Starsze dziecko może chcieć wyrzucić maluszka z łóżeczka albo np zapytać kiedy oddamy dziecko z powrotem. Może też stać się nagle przygaszony, płaczliwy. No coż trudno się dziwić w końcu wcześniej cała uwaga rodziców była skupiona na nim a teraz mama zajęta jest małym zawiniątkiem a tata denerwuje się kiedy jest starszak troszkę głośniej i budzi malucha. Cały świat kręci się wokół nowego członka rodziny. I jak tu nie być zazdrosnym??

JAK POMÓC DZIECKU???

  • Zaakceptować uczucia starszaka, starając się go zrozumieć. Ma prawo być zazdrosnym. Nagle musi dzielić się miłością i uwagą rodziców. 
  • Poświęcić starszemu dziecku jak najwięcej czasu. Gdy niemowlę zaśnie pobawcie się ze starszakiem, poczytajcie ulubioną książeczkę albo poprostu poleżcie i poprzytulajcie się. Gdy jedno zajmuje się maluchem, drugie niech np wyjdzie ze starszakiem na plac zabaw. Niech to będzie czas w którym cała Wasza uwaga będzie skupiona na starszaku. 
  • Obdarowujcie i komplementujcie po równo. Poproście też o to pozostałych członków rodziny. Szczebiotanie nad łóżeczkiem to nóż w serce starszaka. Podczas obdarowywania maluszka pamiętajcie aby najpierw wręczyć prezencik starszemu. 
  • Nie porównujcie dzieci. Gdy starsze dziecko słyszy np "zobacz twoja siostrzyczka jest taka spokojna a ty ciągle płaczesz" nie zachęca go do zmiany zachowania tylko wpędza w poczucie winny i zwiększa niechęć do malucha.
  • Zadbajcie, by starsze dziecko czuło się potrzebne. Gdy przewijacie maluszka poproście starsze dziecko o podanie czystej pieluszki czy kremiku do pupy. W czasie kąpieli może np namydlić plecki maluszka. 

Ja dodatkowo zabieram swoją starsza córkę na zakupy dla siostrzyczki którą jeszcze mam w brzuszku. Oglądamy razem ubranka i razem decydujemy w czym jej siostrzyczka będzie ładnie wyglądać jak się urodzi. Oglądamy zabawki, kocyki i inne pierdółki. Zawsze na zakupach też dostaje jakiś ciuszek dla siebie który też razem wybieramy. Może być to coś małego ale napewno będzie to ważne dla starszej pociechy. Taki wypad na zakupy daje mojej córce poczucie że może uczestniczyć w oczekiwaniu na narodziny swojej siostry. Ze ma duże znaczenie dla mnie jej zdanie i że je akceptuję. Dodatkowo stanowi to fajne spędzenie wspólnego czasu i lepsze poznanie się.